Po co te plany? Robić swoje bez szarpania się. Resztę rząd zaimportuje i węgla wystarczy po wsze czasy! Aż do momentu kiedy polską gospodarką zawładnie całkowicie kapitał amerykański i wybuduje wreszcie upragnione elektrownie atomowe. To będą piękne czasy, kiedy polskiego nie będzie już nic na polskiej ziemi. Prawie nic, oprócz języka i flagi.