Komentarz do artykułu:
Związkowcy ratownicy chcą zmian w wynagradzaniu

Panowie jestem ratownikiem i faktycznie należy się chłopakom na nowych umowach dodatek oraz za akcję płacone tak jak na starych umowach ale krew mnie zalewa jak do stacji przychodzą ludzie tzn inspektorzy, bhpowcy nadsztygarzy kier. robót itp ja wiem że oni są potrzebni bo nie raz w czasie penetracji chodników czy też ścian byli w zastępach i mogli na to spojrzeć fachowym okiem ale jest jedno ale czemu oni nie chodzą w zastępach do nadsztygara włącznie (kiedyś był taki zapis że 1 miesiąc w roku musiał przerobić w zastępie rozkładali jeden tydzień na kwartał ale jednak przychodzili)a teraz przychodzą na stację tylko na ćwiczenia w osrg bo na kopalniane cwiczenia sobie załatwiają (przecież nadsztygar nie będzie w aparacie chodził w komorze ćwiczeń a jak przyjdzie do akcji to się morska jak nowo przyjeci