Nie mocie czym pracować bo co było można ukraść i wynieś to każdy wynosił. Takie są realia kopalni. Ryl zawsze bydzie rylem i między sobą sie bydą okradać. Jak by nie kłódki na ketach w szatni to i łachy by se poukradali.
Nie mocie czym pracować bo co było można ukraść i wynieś to każdy wynosił. Takie są realia kopalni. Ryl zawsze bydzie rylem i między sobą sie bydą okradać. Jak by nie kłódki na ketach w szatni to i łachy by se poukradali.