Komentarz do artykułu:
W kopalni zacisnęło ścianę. „Nic nie zagraża bezpieczeństwu i płacom”

Ja tu czegoś nie rozumiem: „W ścianie 3/VII/385 uruchomionej w dniu 31.08.2022 r. nastąpił nagły i niespodziewany wzrost ciśnienia eksploatacyjnego w wyniku czego doszło do jej zaciśnięcia. Ściana osiągnęła postęp 55 mb i nie odnotowano problemów z wypiętrzaniem spągu a osiągnięte postępy były zgodne z założeniami na tym etapie eksploatacji. Ściana była stale monitorowana przez system kontroli ciśnienia w podporach sekcji obudowy zmechanizowanej” – poinformowali w minionym tygodniu przedstawiciele Bogdanki. Tu taki komunikat, a jeszcze nie dawno jeden z przewodniczących blisko związany z jedyną słuszną partią do mediów przekazywał, że to wina Prezesa bo zły system eksploatacji wybrał. I jeszcze jakaś poślina lubelska zapewne z LSW podobno dostała informacje, że tak było i że była o tym informowana. Nie ma to jak się zapętlić w zeznaniach.