Komentarz do artykułu:
Była kopalnia od czwartku zostanie objęta ochroną

Co za radość! Od wielu lat jestem pod ogromnym wrażeniem tego miejsca. To przyrodnicze sanktuarium niemal w centrum Krakowa. To symbol sukcesu przyrody. Żywy pomnik sukcesji naturalnej. Cieszę się, że nie zostały wdrożone plany tzw. rewitalizacji tego miejsca, co skutkowałoby postaniem kolejnego lunaparku dla gawiedzi. Niech to będzie miejsce dla roślin i zwierząt oraz dla tych tych ludzi, którzy potrafią je docenić mimo, że nie będzie tam bud z hamburgerami i frytkami belgijskimi. Nie trzeba rewitalizować tego co żyje.