Ale to nie wina kopalni ino chorych ludzi co tworzą te beznadziejne przepisy co wogule niemają nic wspolnego z gornikami i ich zdrowiem bo kierownik na kopalni jest taki sam jak wszendzie indziej patrzy pracy i ludzi ktorzy wykonują plan dla pracodawcy a jak gornik z przyczyn nie kazdy wie ze czasami nagina przepisy pracy i bhp to konczy sie to wizytą u lekarza wiadomo zdrowia sie nie da kupic ani przywrucic jak ktos je straci co nie pozdro ale wszystko idzie w dobrym kierunku nawet na tej kopalni