Już się w główkach poprzewracało. Oni serio uważają się za kastę ludzi lepszych, której przywileje się należą. Jak im nie wstyd w ogóle domagać się takich przywilejów?
Już się w główkach poprzewracało. Oni serio uważają się za kastę ludzi lepszych, której przywileje się należą. Jak im nie wstyd w ogóle domagać się takich przywilejów?