Tania energia z węgla w Polsce to iluzja Dopłacamy do kopalń, dopłacamy do górniczych emerytur. Gdyby to wliczyć w cenę energii, wcale by nie była taka tania. Co więcej, długie lata dopłacaliśmy do tego biznesu, teraz przez pół roku jest coś taniej i nagle mamy bić czołem przed górnikami? Gdybyśmy przez lata nie dopłacali do nierentownych kopalń, to teraz stać by nas było zapłacić za podwyżki energii. Mamy w kraju świetny model funkcjonowania energetyki, ostatnio politycy się chwalą, że jesteśmy eksporterem energii w takich trudnych czasach, tylko co to oznacza? Że Kowalski dopłaca do kopalni, kopalnia dzięki temu taniej sprzedaje węgiel elektrowni, dzięki czemu elektrownia sprzedaje prąd Niemcom, bo jest tańszy. Czyli Kowalski dopłaca do tego, że by Niemiec miał tańszy prąd, a politycy ogłaszają z tego powodu sukces.