Bez energetyki jądrowej nie będzie można osiągnąć znaczących zmian w miksie energetycznym i znaczącej redukcji emisji, a w końcu dopłaty do emisji CO2 zarżną nam gospodarkę! Ile dziś mamy zainstalowanych mocy w OZE? Ok 12 GW (wiatrowe + słoneczne + biomasa) ale z tego jest nieco ponad 17 TWh rocznie energii elektycznej, czyli ok 11% naszego rocznego zapotrzebowania! Moc przyrasta, ale znacząco nie wpływa to na zmianę mixu, bo to źródła mało wydajne. Inaczej w przypadku energetyki jądrowej. Już nawet jeden blok jądrowy (1,1 do 1,65 GW mocy w zależności od technologii) ale daje od 8 do 12,5 TWh energii rocznie, w pełni dyspozycyjnej gdy jej potrzeba, znacząco zmniejsza udział, zwłaszcza najstarszych, najmniej efektywnych bloków węglowych (i tak trzeba wyłączyć 8 GW w ciągu najbliższych 10 lat)! EJ Eliminuje je na amen już. A co dopiero po zbudowaniu 6 bloków jądrowych? Jeśli chcemy coś tu zmienić, jak najszybciej budujmy atom!