W Anglii prąd wydawal się tańszy. Mialem licznik na karty po 5 funtów starczalo na 4 -5dni. Chyba, że ogrzewanie szło. Liczmy że to 150-200 zł. Ale zarabiałem 4x tyle. Co w Polsce. Elektrownie weglowe z importowym weglem. Do tego otwierają nową kopalnie.