Żadna ze ścian na Wesołej by nie została oddana do użytku gdyby nie oddana służba wszystkich inspektorów. Do liczenia 90 sekcji było ich tylko pięciu, ale jakoś się udało. Przy następnym zbrojeniu poprosimy o oddelegowanie dodatkowych pracowników z innej kopalni. Współczuję kolegom z działu inwentaryzacji, nie wiem czy podołają wyzwaniu zinwentaryzowania całego kompleksu ścianowego do końca tego roku. Mimo, że sekcje są nowe, koledzy inspektorzy z działu remontów już zacierają ręce do pracy, która będzie niezbędna za kilka lat. Do tego czasu posiedzimy wszyscy w biurach.