Pracowali nad tym planem od maja czy czerwca, spotykali się pili herbatki i kawkę, Sasin przyjeżdżał na 6 samochodów do wojewody śląskiego. Nic z tego nie wynikało. Teraz podpisali porozumienie ze jak by nie było kopalnie znikną do 2050r. Każda ma swoje zasoby i datę zamknięcia. Ale... Nikt nie napis co będzie potem co i gdzie powstanie i co zapewni następnym pokoleniom. Co będzie z terenami po kopalnianymi. Gdzie pojdzie kasa z likwidacji terenów kopalni. Oprócz tego że kopalnie będą zamykane nic nie jest ustalone. I teraz piszą że do grudnia ma powstać następny plan co i po co. No widać 4 miesiące spotkań to za mało żeby cokolwiek ustalić. Najważniejsze jest jedno Śląsk znika z mapy Polski w 2050 jak nie wczesniej!