A ja mam takie nieskromne pytanie, jakie są postulaty osób strajkujących? Bo nie rozumie do końca co się dzieje. PGG jest bankrutem, wisi nad nim wizja syndyka i tutaj sprawa chyba jest zamknięta kopalnie upadają. Mało tego w całym kraju rezygnuje się z węgla. Import wraz z transportem to 210 zł / tona, a wydobycie na miejscu w pgg ponad 400 wiec naturalne jest ze nikt nie chce tego węgla kupować. I co ma się teraz wydarzyć skoro poprzednia „restrukturyzacja spółki przyniosła tylko 13% wzrost wynagrodzeń i spadek wydajności (raport NIK)?