Dobrze, że się takie uwagi i wnioski się składa. Oby ktoś zechciał się nad nimi pochylić. Oto przykład osoby, która jest 60 latkiem i 42 okres składkowy. Obecnie jeszcze pracuję od 18 lat w tej samej firmie, niestety z powodu tzw. likwidacji jej stanowiska będzie bez pracy. Z powodów zdrowotnych i wieku raczej nie znajdzie pracy, a jak już, to pytanie, czy da radę ją wykonywać jeszcze przez 5 lat do emerytury. Perspektywa jest czarna, jak braknie kasy na opłaty i lekarstwa to komornik na stare lata zrobi z niej bezdomną dlatego ta stażowa emerytura to dla niej i wielu, a jest ich 400 tys. uprawnionych jedyna nadzieja.