Komentarz do artykułu:
Nieznaczny wzrost zakażeń w PGG

Były zalecenia sztabu kryzysoweo i co? Pracownicy zbagatelizowali zagrożenie. Słonecznik tabaka i wiele nie trzeba. Do tego przy wyjeździe cisną sie na ostatnie piętro by tylko 1 min sxybciej wyjść z kopalni. Tak to wyglada. Nie wspomne już o zachowanie dystansu. Ake co tu mówić są górnicy co sądzą że to zwykła grypa. Masakra z ludzmi. Dozór wyższy siedzi w biurach a ludzi ze sztygarem kieruja na robót gdzie nie ma dystansu pomiedzy ludźmi. Teraz sie dziwimy że jest wzrost chorych?