Taaa, wrócić do czego, karty zostały rozdane za plecami górników. Już pewnie wiadomo, jakie kopalnie pójdą pod młotek. Nie od dziś wiadomo, że to kopalnie byłego KHW, sól w oku PGG. Reszta pod spółki energetyczne, gdzie będą robić z ludźmi co chcą. Reszta załogi z polikwidowanych kopalń, sama się zwolni, bo dostanie do wyboru kopalnie na którą chce się alokować, a że będą to odległości kosmiczne to ludzie, których jest najwięcej, czyli, w półmetku do emerytury, machnie ręką na górnictwo. Wszyscy będą zadowoleni. Rząd bo nie będzie musiała tłumaczyć się z tej całej sytuacji, spółki energetyczne i kopalnie pozostałe po bajpasie, że nie muszą fali ludzi przyjmować na siłę z innych upadłych kopalni.