My, gornicy jestesmy jacys inni ze chorujemy tylko bezobjawowo? Cos mi tu smierdzi..... czyzby chcieli wstrzymac sztucznie wydobycie a potem powiedziec ze nie ma do czego wracac?
My, gornicy jestesmy jacys inni ze chorujemy tylko bezobjawowo? Cos mi tu smierdzi..... czyzby chcieli wstrzymac sztucznie wydobycie a potem powiedziec ze nie ma do czego wracac?