Panie Rogala teraz płacz że spółka padnie a jak od grudnia elektrownie zakon traktowane go węgla nie brały to było ok? Nie martwil się pan że spolka padnie? Ale jak trzeba zajumać zwykłemu fizolowi to już pan od razu widzi groźbę upadku. Rozumiem że dla dobra PGG już pan złożył wniosek do sądu w sprawie nie wywiązania się z kontraktu przez elektrownie?