Komentarz do artykułu:
Koronawirus w śląskiej kopalni

R. M. maseczki są wydawane po dwie, jeśli robisz na dole lub na przeróbce należą Ci się dwie, co do stłoczenia ludzi, zgadzam się, przeróbce zmienili godziny pracy po to aby nie stykali się z dolowcami, ponoć :)) ale jak przeróbka w chodzi na bramę do pracy to dolowcy wychodzą, na nadszybiu podobna sytuacja, godzina po 6 rano, miało być pusto a tam tłum dolowcow, dojscie do nas na przeróbkę przez nadszybie, praca na stanowiskach gdzie ma się kontakt z osobami spoza kopalni , owszem płyny dezynfekujące są ale rękawiczek brak, skoro do sklepu jest obowiązek zakładania rękawiczek to dlaczego na kopalniach w kontaktach z klientami ich niema? Trzeba mieć swoje, dziś sztab kryzysowy nas poinformował że skoro mamy płyny to rękawiczki nam nie potrzebne, nowe zarządzenie, pan że sztabu nie umiał się określić kto je wydał,klientów jest dużo, sprzedaż węgla cały czas jest, nie każdy klient bierze sobie do serca zagrożenie, kopalnia to nie tylko dół,