Badaja, dezynfekują, maski, okulary... Ale niestety to wszystko za mało. W szpitalu w Wodzisławiu jeden chory i juz dzis mamy 45 osob z tego szpitala zarażonych, tam tez maja maski, rękawiczki itd. Jesli społki tego nie zrozumieja to na Śląsku mamy drugie Włochy niebawem. I nie chodzi tylko o pracowników, ale przez kopalnie cierpieć będą ludzie nie zwiazani z górnictwem