Związkowcy chcą zamknąć wasze miejsca pracy. Nikt przy zdrowych zmysłach nie strajkuje jeśli nie ma pieniędzy na podwyżki. Oni są chronieni prawem związkowym... Najlepiej kieruję się szarymi masami spod parasola ochronnego. Jeśli będzie coś nie tak pod kulą ogony i do nory. Strajkujcie..