490 milionów w plecy za 11 miesięcy ub. roku, brak jakichkolwiek perspektyw na zwyżkę cen węgla w bliskiej przyszłości, przerost biurokracji, związkowców na oddelegowaniach 'jak mrówków', ale kasa musi być! Proponuję w każdej kopalni oddać po jednej ścianie związkom do prowadzenia. Niech zarobią na siebie i te 14-tki.