Polska jako kraj UE uczestniczy w systemie handlu emisjami CO2 i otrzymuje ogromne pieniądze za sprzedaż praw do tych emisji. Według moich informacji jest to co najmniej kilka milardów zł rocznie . Wzrost cen uprawnień do tych emisji właśnie uderza w polskie górnictwo oraz hutnictwo, gdyż pociąga za sobą nie tylko wzrost ceny energii elektrycznej dla przemysłu ale i spadek ceny węgla co rzutuje na kondycję finansową tego sektora. Dlatego wszystkie te pieniądze powinny trafić do tych właśnie przedsiębiorstw.