To jest początek końca polskiego górnictwa i to czy to się komuś podoba czy nie. Nowemu ministrowi i wszystkim przewodniczącym związków proponuję zjazdy na dół kopalni celem zobaczenia jak wygląda górnictwo. PIS mówi o rozwoju, inwestycjach, że jest tak wspaniale kopalnie przynoszą zyski itd. tymczasem na dole większość kopalń to muzea. Czas zatrzymał sie na latach 70-tych. Sprzętu nie ma na miarę XXI wieku. Ten sprzęt który jest nowszy i zarazem nowocześniejszy nie jest wykorzystywany w 100% bo ludzka mentalność, funkcyjnoś wyrobisk, przepustowość szybu, załadunki na placach są również na poziomie lat 70-tych. Powiem tak: w październiku PIS wygra wybory jest to pewne i w 2020 r. zamknie większość tej parodii górnictwa np. Brzeszcze, Sobieski, Janinę, Piekary, Bobrek, Bielszowice, Murcki-Staszic, Wesoła-Mysłowice, Borynia, Jas-Mos, Zofiówka, Jankowice, Chwałowice, Rydułtowy, Wujek, Sośnica, Szczygłowice, Knurów. Te powyższe kopalnie to jest relikt PRL-u od 30 lat nie zrobiono nic żeby zmienić mentalność ludzi żeby zmienić park maszynowy. Dosłownie nie zrobiono nic. W Polsce pozostanie 4 moze 5 kopalń i to wszystko. Nie ma szans fedrować na ślasku z tą mentalnością i tym sprzętem konkurencyjnie do węgla z Rosju po prostu (...) wszyscy przez 30 lat załoga, zwiazkowcy, rządzący NIC NIKT NIE ZROBIŁ I NIKT NIC NIE ROBI (bo niewiele się da już zrobić z gornictwem w p Polsce) Obecnie trwa z....... propaganda sukcesu jak w latach 70-tych nawet Prezesi i wiceprezesi nie wierzą w to co mówią. AMEN