Czyli dostaną wszyscy mino, że tylko pracownikom dołowym i przeróbce obniżono pensje. Biura znów wzbogacą się czyimś kosztem. Widać było ilu ich dziś powychodziło jak usłyszeli, że pieniądze będą. Jak były zgłaszane postulaty do ratowania zakładu to byli pozamykani.