Nie wiem gdzie ci nowi pracownicy są zatrudniani, ale z pewnością nie pod ziemią. Wszedzie są braki we wszystkim ,wymagania coraz większe a rąk do pracy jak nie było tak nie ma.
Nie wiem gdzie ci nowi pracownicy są zatrudniani, ale z pewnością nie pod ziemią. Wszedzie są braki we wszystkim ,wymagania coraz większe a rąk do pracy jak nie było tak nie ma.