Problem z ceną węgla rozpocznie się w momencie w którym Polskie kopalnie nie będą istniały, towar niezbędny do strategicznej gałęzi jakim jest produkcja zasilania potocznie zwana prądem, będziemy na łasce innego kraju który jako monopolista może ceny windować co w dzisiejszych czasach jest normą, najprościej jest zamknąć zlikwidować od dekad żaden rząd i związki nie przebiły się przez mur cwaniactwa i kombinatorstwa w tej branży doili ile można nie robiąc nic w zamian 85% naszej egzystencji pochodzi od węgla