No ja... bo do przodka wszystko same sie zaniesie... szybem same zlezie, zółtek pstryknie palcami i to już jest, kolejkorz wejrzy ino na to i to już poładowane... ech ino te metry i metry... a w doma dzieci i baba czekajom... idźcie wy po rozum do gowy a nie ino ringi...