Klasyka - firma coś wypracuje to związki już trąbią żeby wypłacać i przejeść, cały czas myślenie na poziomie PRL... Nikt z Nich nie podpowie - pogłębmy szyby, kupmy nowe maszyny, aż w czasach kryzysu będzie znów placz
Klasyka - firma coś wypracuje to związki już trąbią żeby wypłacać i przejeść, cały czas myślenie na poziomie PRL... Nikt z Nich nie podpowie - pogłębmy szyby, kupmy nowe maszyny, aż w czasach kryzysu będzie znów placz