Ludzie z zewnątrz niekiedy nieświadomie wypowiadają się o ciężkiej i wykańczającej pracy w FCA i jej spółkach . To nie tylko ciężka ale i wyniszczająca praca .FCA chcąc utrzymać odpowiednią jakość chce zaorać pracowników różnymi wymogami i obowiązkami .Pomysły , audyty ,normy jakościowe ,optymalizacja czasu pracy i inne wymagania względem pracowników to tylko część pracowniczego horroru Jeżeli ktoś zostawił zdrowie w firmie i teraz doczekał takich czasów że traktuje się go jak śmieć po wielu latach pracy - to jak się ma czuć gdy dyrekcja dba o własne interesy i chce się wykazać przed włoskimi (no teraz już nie całkiem) władzami mrożąc płace i tym samym kpiąc z niego i innych pracowników . Rząd też nie jest bez winy . Po co są strefy ekonomiczne ? Po to żeby ukraińcy w Polsce się dorabiali czy obywatele własnego kraju czuli się bezpieczni i docenieni . Teraz czas wyborów więc rozdawnictwo jest w modzie . Ukłony dla byłej pani premier - to przecież w pewnym sensie pani matecznik (znaczna ilość osób z Oświęcimia i okolic pracuje w FCA. Czy podwyżki nam się nie należą?