Wygląda na to, że całkiem spora grupa osób ubiegających się o władzę ma poziom intelektualny dzieci z podstawówki. Tych gorzej radzących sobie z nauką.
Wygląda na to, że całkiem spora grupa osób ubiegających się o władzę ma poziom intelektualny dzieci z podstawówki. Tych gorzej radzących sobie z nauką.