Wszyscy tak narzekają na ten Staszic, że tu jest słaba ekipa, że nieroby itd. Ale jak na innych kopalniach przychodzi czas alokacji, to się ludzie rękami i nogami bronią, żeby tylko tu nie trafić. U nas naprawdę się zapier...la. 3 lata temu przyszli do nas ludzie z Bożych Darów, to się wtedy wielu z nich dopiero obudziło i zobaczyli jak naprawdę wygląda górnictwo i ciężka robota. Sprawa druga to ciągłe narzekanie na ratowników. Panowie, widzę ich nieraz na robocie, u nas na ścianie, bynajmniej tych z 18 i 24, to widać, że znają się na robocie. Zawsze znajdą się jakieś słabsze ogniwa, ale ogólnie to jest raczej dość mocna ekipa na robotę. Nie wiem jak Ci z rannej zmiany, ani Ci z południa, ale ogólnie rzecz biorąc to ratownicy z naszej kopalni wygrali chyba w zeszłym roku mistrzostwa Polski w ratownictwie górniczym i pojechali podobno do Kanady reprezentować Polskę na mistrzostwach świata, gdzie też pokazali się z dobrej strony choć nie wygrali. Poza tym, to oni tak samo jak my przychodzą do pracy, gdzie wykonują polecenia przełożonych, ale o ich dozorze sporo się już nasłuchałem.... Tę kwestię akurat przemilczę.... Pozdrowienia dla całej braci górniczej i chłopaki gaście te pożary, bo nie chciałbym na koniec jeszcze kopalni zmieniać....