Mam nadzieję że kiedyś ludzie wyciągną z tragedii konsekwencje my górnicy ciężko pracujemy staramy się by ludzie mieli ciepło w domu a jesteśmy traktowani tak jak byśmy wykonywali najprostsza rzecz na świecie szanujcie nas za to co robimy bo nie wiele jest osób co się podejmie tak ciężkiej pracy jakie jest górnictwo niech sw Barbara ma naszego brata w opiece