Jako absolwent wydziału górniczego muszę się upokarzać pracą w prywatnej firmie za śmieszne pieniądze ryzykując życie bo nie ma dla mnie miejsca w państwowym przedsiębiorstwie. Nie dziwie się ze młodzi ludzie nie chcą iść do tego chlewu.
Jako absolwent wydziału górniczego muszę się upokarzać pracą w prywatnej firmie za śmieszne pieniądze ryzykując życie bo nie ma dla mnie miejsca w państwowym przedsiębiorstwie. Nie dziwie się ze młodzi ludzie nie chcą iść do tego chlewu.