Komentarz do artykułu:
Metropolia: kilkuset urzędników przesiądzie się na rowery służbowe

Ciekawe jak będą jeździć w zimie albo gdy będzie lało. Pewnie rowery będą stały w magazynie a jeździć będą samochodami. Oczywiście drogi rowerowe będą prawdziwe i przetargi też będą prawdziwe wszak 1 km drogi rowerowej to 1 mln zł a tych km potrzeba dużo bo przecież musi być przy każdej drodze. Ulica chodnik i jeszcze droga dla rowerów i to w całym mieście. Myślę, że przydałyby się jeszcze osobne drogi dla jeżdżących na rolkach i hulajnogach bo to też jest alternatywa dla chodzenia pieszo. A tak poważnie: czy rower nie może jeździć po ulicy albo po chodniku ? Musi mieć osobną DROGĘ i co za tym idzie przebudowę skrzyżowań ? Nie ma ważniejszych problemów ? Wystarczy popatrzeć jak wyglądają szkoły przedszkola (których jest za mało) przychodnie. W szkołach nie ma lekarzy ani dentystów. Ale na rowery kasa musi być.