Jeśli monitoring będzie uczciwie kontrolowany przez dyrekcję to chyba niektórzy się zwolnią bo będą musieli w końcu zjeżdżać na dół, mechanicy ze stacji ratowniczej, nadsztygarzy, kalfaktorzy itp itd. Czas wprowadzić stanowiska powierzchniowe i tak prowadzić tych ludzi a nie zabierać innym szycht czy jawnie kłamać że ktoś pracuje na dole. Jest to zwykłe oszustwo które podlega pod kodeks karny więc nie jeden się zastanowi.
15 września 2018 09:48:24
Górnictwo: JSW po katastrofie w Zofiówce wdraża nowe rozwiązania