Komentarz do artykułu:
Górnictwo: supermaszyna na testach w Mysłowicach-Wesołej

NIKI: przecież napisali Ci, że to poligon doświadczalny, więc drobne awarie nie powinny Cię dziwić. A o ile zawarte w artykule stwierdzenia o posyłaniu elektrycznego scharfa na trasę o długości 1200m nie są czczymi przechwałkami i koloryzowaniem szarej rzeczywistości, to jestem pełen uznania i zazdroszczę jednocześnie: na Halembie takie krótkie odcinki pokonuje się z buta... i ta codzienna walka o miejsce w scharfie i kombinacje - jak by tu zjechać przed innymi, bo inaczej może być kiepsko z miejscem w scharfie... żenuła. Tak wygląda słynna mechanizacja w górnictwie... ale dobrze, że KE likwiduje tą patologię, zwaną potocznie górnictwem; pytanie brzmi: nie czy, ale kiedy nastąpi ostateczny odwrót od węgla?