Grają jak niedojdy i amatorzy. powodem tego jest brak nakładów ze strony kopalń. Dziś nawet nie można w godzinach pracy iść na próbę ale jak ktoś umrze to chca orkiestrę. kiedyś dyrektorzy to dbali o kopalnianych muzyków a dziś mają ich za idiotów
Grają jak niedojdy i amatorzy. powodem tego jest brak nakładów ze strony kopalń. Dziś nawet nie można w godzinach pracy iść na próbę ale jak ktoś umrze to chca orkiestrę. kiedyś dyrektorzy to dbali o kopalnianych muzyków a dziś mają ich za idiotów