Kombajn KPD to jest jakaś porażka chodziłem na niego, był tak awaryjny że można by było napisać dobra książkę, a ludzie mieli co przy nim robić. Serwis tylko jeden człowiek wiedział co i jak reszta serwisantow uczyło się od slusarzy. podsumowując jeżeli by było kilka kombajnów KPD na Piascie to kopalnia do likwidacji