Jak tylko dozór przez ostatnie kilka lat kasował po 40-60 tyś, za nadgodziny było ok. ONI byli na dole 2 godziny, niektórzy w ogóle nie zjeżdżali. Jak upomniał się górnik co siedział po 9 godz i dłużej, bo trzeba wozów, robi się problem? Proponuję wprowadzić ustawę w nocy i problem rozwiązany!!!! Sobie przyznali po 60-80 tyś premi za pracę to jest w porządku !!!! Ojjjjjj