Ja się trochę boję, że program ruszył niestety za późno i nie da rady zakupić nowego kotła jeszcze w tym roku, skoro dopiero ruszają szkolenia. Na zakup urządzenia grzewczego w tym boomie 'zakupowym' również trzeba ustawić się w kolejce, bo to nie jest produkt 'z biedronki' dostępny od ręki. Jeżeli ktoś planuje bez pośpiechu wszytko zamknąć z dofinansowaniem to liczyć trzeba dopiero na kolejny rok i kolejny sezon grzewczy. Teraz właśnie wymieniam u siebie i wstawiam kocioł Kostrzewa EEI Pellets 12kW. Szkoda straconego dofinansowania, ale nie zamierzam marznąć tej zimy.