Kto naiwny liczy na to, że zalany chodnik nie jest tak zaciśnięty, jak jego reszta? Płetwonurkowie to porażka organizacyjna. Drony nie mają dopuszczenia WUG. Pompy, odszlamować i ciąć złom. Reszta opcji to tylko PR dla laików i mediów.
Kto naiwny liczy na to, że zalany chodnik nie jest tak zaciśnięty, jak jego reszta? Płetwonurkowie to porażka organizacyjna. Drony nie mają dopuszczenia WUG. Pompy, odszlamować i ciąć złom. Reszta opcji to tylko PR dla laików i mediów.