Komentarz do artykułu:
Zofiówka: apel arcybiskupa o modlitwę za jastrzębskich górników

Msza? Tak bezrefleksyjnie? Bez sprawdzenia, kim są Ci biedni ludzie? A co, jeśli któryś z nich jest gejem, rozwodnikiem, innej wiary albo innym 'gorszym sortem'? Hipokryzja do kwadratu. Tym ludziom (i innym kolejnym) jest potrzebna wysoko kwalifikowana kadra i ratownictwo. Msza im nie pomoże. Niepełnosprawni od lat czekają (od tygodni w sejmie) na wsparcie kościoła i co? Nic. Sorry, nie nic, jest reakcją kościoła - razrm z faszystami 'modlą' się na Jasnej Górze o Polskę 'białą lub bezludną'. Panowie biskupi, zajmijcie się czynieniem dobra wokół siebie, a górników zostawcie służbom specjalistycznym. Modlitwy i msze im nie pomogą.