Komentarz do artykułu:
Górnictwo: związkowcy z PGG nie wykluczają strajku ostrzegawczego

Jestem nadsztygarem z 15 letnim stażem, ukończyłem dwa kierunki studiów związanych z wykonywanymi obowiązkami, posiadam uprawnienia WUG, zarabiam bez sobót, bez PKZP (nie należę) niecałe 4000 zł. Dużo? Dla kogoś kto tylko potrafi obsłużyć łopatę to może i tak. Skala problemów w szeroko rozumianej kopalni uzasadnia istnienie stanowiska nadsztygara które musi być lepiej opłacane jak pan od przysłowiowej łopaty. Inna sprawa czy stanowiska są obsadzane odpowiednimi ludźmi. Miłej niedzieli.