Do tomisław faktycznie podatków jest tam kilka w węglu ale inne towary i usługi są obciążone nie mniej niż węgiel, to że 90% energii z węgla to prawda, tylko również brunatnego. Warszawa nie padnie bez Śląska, ani Ślask bez Warszawy. Kopalń po 1990 roku zlikwidowano kilkadziesiąt i z tego powodu sytuacja w Polsce się nie pogarsza, a wręcz polepsza. Koplnie można sprywatyzować, bo wszystko w Polsce co państwowe to chu..... i drogie taka jak obecnie węgiel. Nie piszę tutaj o tym zeby likwidować całkiem górnictwo, bo to wyrok na polskiej energetyce ale sprywatyzować. Górnictwo żeruje na Państwie i reszcie obywateli i łaski nie robi, że istnieje. Jesteś mentalnie w głębokim PRLu, gdzie władza rozchulała tę górniczą hołotę. Wiadomo w górnictwie pracują też normalni ludzie, wielu ciężko ale nie wszyscy i jest tam mnóstwo ludzi, którzy nie znaleźli by roboty jak tylko na kopalni. Kiedyś były PGR i brakowało żywności w Polsce, jak je zlikwidowali to w końcu jedzenie zaczęło być tańsze i dostępne. To samo jest z PGG.