Jeśli nie emeytura to czym górnictwo chce zachęcić młodych do przyjścia na kopalnie . Obecne zarobki są tragiczne. Pracownik fizyczny na powiechrzni 2100 zł netto . Pracownik umysłowy na powiechrzni 2400 netto z weekendami. Proszę zwrucić uwage id 10 lat lub więcej nikt nie zatrudniał na powiechrznię w kopalni. Z górnictwa uciekają młodzi inżynierowie spólki górnicze nic nie robią żeby ich zatrzymać. Jeden powie że są to osoby bez produktywni ale ktoś musi robić papiery lub projekty. A papiery zroku na rok rosną. Osoba na studiach górniczych czy szkoła górniczym typu technika niema co za oferować kopalnia oprócz dołu i emeytury po 25 latach. Bo zarobki są kiepskie. Tnie sie weekend w załodze itd. Znam osoby którr na codzień pracują w oddziałach górniczych a weekendy jezdźą na widełkowcu w magazynach lub jako kierowcy np na komunikacji miejskiej.