Komentarz do artykułu:
Potrzeba rzetelnej informacji o wynagrodzeniach górników

Bardzo ciekawe dane podaje Pan Prezes. Dane chyba zaczerpnięte z innej spółki niż PGG. Podawane kwoty mogłyby być prawdziwe na JSW albo Bogdanki, ale to też nie musi być pewne. Na zdrowy rozum: większość obecnie zatrudnionych to młodzież, pracownicy ze stażem 10 letnim, częściej jednak wyraźnie krótszym. Można śmiało zatem przyjąć, że większość z tej młodzieży pracuje na stawkach zaszeregowania w przedziale kat. VII - VIII oraz z kartą górnika na poziomie 50-60 %. Każdy kto zna realia pracy na kopalnie WIE DOSKONALE, że nie ma czegoś takiego jak praca w ścianie od poniedziałku do piątku - na ścianie pracuje się tyle, ile się tylko da. Kto tego nie łapie, ten szybko wylatuje ze ściany. Powiem szczerze, znam osobiście kolegę, który zarobił 5000 w ścianie, nie będąc przodowym ani kombajnistą. Drobny szczegół - to było za 30 dni w miesiącu, dodatkowo z 22 nadgodzinami za dni 'czarne'. Jeśli komuś chce się liczyć, to otrzyma taki rezultat: 5000 netto za 262 godziny pracy w ekstremalnych warunkach (22 x 9 i 8 x 8 święta). Czy to taki fajny wynik? Nie sądzę. Ile miesięcy w roku można pracować codziennie? Niewiele. Tak więc chwila zastanowienia, pokojarzenia faktów i zastanowienia się - z czego wyniknie, że Pan Prezes opowiada o alternatywnej rzeczywistości.