Komentarz do artykułu:
Górnictwo: podwyżki mogą pogrążyć PGG

Jestem za tym by związki były utrzymywane tylko i wyłącznie ze składek. Nie ma chyba innych zakładów w których związkowiec dostawał by wynagrodzenie za siedzenie i to w dodatku tak wysokie wynagrodzenie ! Powiem wam szczerze, że podwyżki są potrzebne bo ja np muszę zrobić 4-6 świąt by zarobić 3700-4000. Ale nie uważam, że zarabiam bardzo mało jest jak jest i wiem, że lepiej nie będzie chyba, że kopalnie zaczną pracować same na siebie a nie na cały biurowiec ludzi zarabiających 3-4 razy tyle co zwykły fizyczny. Na chwilę obecna wystarczyło by mi gdyby zamiast zwykłych flapsów dawali bony sodexo dzięki którym już odczuje różnicę w kieszeni.