Kopalnia Marcel fedruje jakieś 10 tys ton na dobę i póki tyle będzie nikt z góry się nie zorientuje że na Marcelu coś się dzieje ale jeśli nagle braknie 3 lub 4 tys ton albo przodki zamiast 4 metrów robią dwa przewóz nie dostarczy obudowy szybowcu zrobią porządnie rewizje to wladza zacznie się zastanawiać o co chodzi