Najpierw przyjmowali kogo chceli (muzyków, geografów, socjologów ...) terz oni po 5 latach się zwolnili wzięli kasę, a teraz w szkołach górniczych daja 1 tys dla ucznia, a w kopalni zarabiają do 30 latach 2 tys, a kiedy zajmiecie sie lewymi zjazdami i pseudo dołowcami , kazdy związek to 1 sekretarka do parzenia kawy na utrzymaniu kopalni, a co robi jak już zaparzy tą kawe (luz blus) a planistek 5 na całą kopalnię, może po zaparzeniu kawy będzie planistką, albo w kontroli zarobów, gdzie sa braki???????/